Bieg po browara

Bieg po Browara 2022

III elitarna edycja Biegu Po Browara.

Kto pracował przez rok, wspierał nas, uczestniczył w naszych akcjach charytatywnych i innych imprezach przez nas organizowanych, mógł uczestniczyć w tym wyjątkowym biegu. Oczywiście z racji ograniczonych miejsc, nie wszystkich udało się zabrać na tą szaloną, nadmorską imprezę.

Bieg Po Browara w swej III edycji poprowadził nas koleją ze Szczecina do Kołobrzegu, nad samo morze Bałtyckie. Zamieszanie oraz uzupełnianie płynów regenerujących odbywało się przez całą podróż. Każdy z zawodników bowiem wiedział, jaka temperatura panuje nad morzem i jak piekielnie trudny bieg ich czeka. Na dworcu w Kołobrzegu mieliśmy ustawkę z ekipą z For-Rest-Run Koszalin, odwiecznymi rywalami w kwestii spożywania płynów neutralizujących. Połączeni w jeden monoblok ruszyliśmy przez miasto w miejsce docelowe, w pobliże latarni morskiej, gdzie na plaży pracowała już ekipa ExtremE Wolf budująca prawdziwą fortyfikację, będącą startem i metą zbliżającego się biegu. Mając do startu kilkadziesiąt minut zapasu duża grupa zawodników udała się do miasta w celu uzupełnienia płynów wiedząc, że organizator na zaplanowanej 7 km trasie, nie przewidział punktów odżywczych, tym samym także uzupełnienia minerałów. W międzyczasie dołączył do nas główny sponsor Biegu po Browara w osobie Andrzeja Millera, jednego ze znamienitszych browarników na świecie.

Start poprzedziła krótka sesja fotograficzna, nie koniecznie dla wszystkich udana. Start odbył się z morza i prowadził 4 km pasem brzegowym plaży w Kołobrzegu. Walka toczyła się głównie w parterze. Nie brakowało też celowego podcinania współzawodników czy wręcz podtapiania. Na szczęście powrotna trasa prowadziła przez miasto, więc należało się już kulturalnie i z rozwagą zachowywać.

Piąty km był dla wszystkich na tyle wyczerpujący fizycznie, a tempo tak siadło, że organizator zarządził krótką przerwę na uzupełnienie płynów. Po wznowieniu zawodów tempo wyraźnie przyspieszyło, każdy z zawodników wiedział, że kto pierwszy ten lepszy zwłaszcza, że finał biegu znajdował się w pobliskiej restauracji Maltgarden, która znana jest w Polsce z bogatej karty wysublimowanych smaków rzemieślniczego piwa. Meta biegu usytuowana w morzu wszystkim przyniosła ukojenie i otrzeźwienie.

To był morderczy bieg w skrajnie wysokiej temperaturze, gdzie przez całą trasę trzeba było uważać na leżących turystów, tatusiów budujących zamki z piasku i foczek w skąpo ubranych strojach. Bieg po Browara miał na całej długości trasy sporą rzeszę kibiców, którzy dopingowali nas z całej siły, często częstując płynami chłodzącymi. Chwała im wszystkim za to.

Zmagania zakończyły się w przepięknie położonej restauracji Maltgarden, znajdującej się nieopodal kołobrzeskiej latarni morskiej. Wystrój nowoczesności połączonej z surowym betonem w asyście starych zabytkowych dech po renowacji z subtelnie dobranym oświetleniem nadają temu miejscu wyjątkowości. Gościnność oraz przygotowane potrawy na miejscu sprawiły, że każdy z zawodników poczuł się jak u mamy na obiedzie. Kwintesencja potraw z naprawdę niepowtarzalnymi smakami piwa wypełniły podniebienia zawodników, którzy delektowali się do późnych godzin popołudniowych we wspaniałym radosnym klimacie.

Zbliżył się czas odjazdu po całym dniu ciężkich zmagań zwartą ekipą ruszyliśmy w drogę powrotną na dworzec. Tam gorące pożegnanie z Foreściakami i do pociągu, gdzie jeszcze walka trwała do samego dworca w Szczecinie.

Już czekamy na następną, IV edycję Biegu Po Browara. Miejmy nadzieję, że w tym samym miejscu. Wielkie podziękowania dla głównego Sponsora Maltgarden Beer & Food, Andrzeja Millera i Wspólników oraz całego Teamu tam pracującego.

Jeśli ktoś będzie w Kołobrzegu, to Maltgarden musi zaliczyć koniecznie!

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=5UaX1iLBYqs&width=500&height=300[/embedyt]

Bieg po Browara 2021

Miejski bieg odbywający się w zabytkowej części Szczecina. Podczas biegu wszyscy uczestnicy poruszają się tempem najwolniejszej osoby spośród uczestników. Fabuła oparta jest na wspólnym zwartym biegu podczas, którego zwiedzamy ciekawe i zabytkowe miejsca Szczecina w asyście profesjonalnych fotografów sportowych. Impreza „Bieg po Browara” jest luźną formą rekreacyjną polegającą na poznaniu ciekawych miejsc Szczecina i kosztowaniu rozmaitych smaków lokalnego rodzinnego Browaru.

Meta biegu znajduje się w przepięknie usytuowanym Browarze pod Zamkiem. Właściciele bardzo dużo uwagi, i pracy włożyli w budowę i renowację komnat podziemnej części Zamku Książąt Pomorskich. Cały proces warzenia i produkcji piwa każdy z uczestników może zobaczyć na własne oczy i poznać historię całego Browaru.

Finałem biegu jest degustacja rozmaitych smaków piw mających nazwy zaczerpnięte od dzielnic Szczecina – Pogodno, Warszewo, Pomorzany. Bieg dla koneserów zimnego trunku, a po biegu after party w podziemiach Zamku. Mają tam także znakomite przekąski i klimat do pozostania do rana.

Zapraszamy, jedyny tak klimatyczny bieg w Polsce.